Może nie jestem zbyt bystrym, zbyt odkrywczym, zbyt inteligentnym człowiekiem... Może znów nie udało mi się być dobrym człowiekiem, po wymówieniu rano obietnicy: "Dzisiaj będę dobrym człowiekiem", może znów stałem się po prostu szarym człowiekiem bez serca i bez rozumu, ze skruszonym od ganiających myśli po głowie rozumem, ze zwiotczałymi mięśniami w nogach, ze wzrokiem zatopionym w czarną, mazistą substancję rozlaną na asfalcie, ale odkryłem... JEDYNE CO MUSZĘ W ŻYCIU ZROBIĆ TO -- UMRZEĆ!
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników witryny Michała Sternadela. Witryna Michała Sternadela nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.
|