W enigmatyzm uwikłany... - Michał Sternadel W enigmatyzm uwikłany...

Światło: Zapal | Zgaś

W enigmatyzm uwikłany...

Dodano: 29.04.2007, 23:18:33

Dzisiaj trochę dziwnie, jakby dzień wypoczynku i wyciszenia, ale w środku grało, coś głośno powtarzało: rusz się, popracuj, wyjdź z siebie! Skończyło się na dokończeniu projektu mojego zaproszenia na ślub, oraz projekcji filmu... Dziś wieczorem powiedziałem sobie, że chcę zostać wspaniałym człowiekiem, cóż to znaczy być wspaniałym i kto to ocenia? Czy może wspaniałym nie byłoby znów jak za dawnych lat biegać za piłką, skakać na skakance i beztrosko spoglądać kobietom pod spódnice? Czy może być wspaniałym to być dorosłym do czasu, gdy nie zestarzeję się... Zdałem sobie sprawę z tego, że starość będzie dla mnie najgorsza. Dorabiając do renty webdesignem, będę miał mnóstwo czasu. Czas ten nie będzie tworzył nic twórczego, posłuży do przemyśleń nad życiem... Boję się pomyśleć, nad jakim życiem będę myśleć!

Dodane obrazy:
W enigmatyzm uwikłany...

Dodaj komentarz

Szybki kontakt:

Pozostaw zółtą karteczkę-wlepkę pod adresem:
Kraków, ul. Pawia 3 z id: #776AFFDA# oraz wiadomością. Jak nie zginie -- odczytam.

Ostatnie fotografie


Paproć
Paproć

Grzyb
Grzyb

  Więcej...