Czarny kwiat - Michał Sternadel Czarny kwiat

Światło: Zapal | Zgaś

Czarny kwiat

Napisano: 2003-05-25 23:39:32

Pośród ciszy zielonych łąk,
Póżno w zimnej, letniej nocy,
Zamknął się w sobie kwiatu pąk,
Odleciał daleko jego kocyk.
Chciał więc zziębnięty doczekać lepszych chwil,
Lecz nie starczyło mu sił...

Tego ranka nie było rosy na jego płatkach,
Nie było życiodajnej kropelki,
Bo łzą okrył się przy bratkach.
Upadł, choć czuł się taki wielki.
Chciał szerzyć więcej zapachu,
Lecz umarł ze strachu...

Nawet kruk, co przelatywał nad lasem,
Usiadł obok i zapłakać chciał,
Bo patrzył na czerń kwiatu czasem,
Lecz łez już od dawna nie miał.
Kwiat czekać chciał na łzę,
Lecz został skażony złem...

Następnej nocy deszcz szemrał głucho,
Wbijał w ziemię liście,
Wszystko stało się pluchą,
Otwarło od ziemi wyjście.
Kwiat chciał przekroczyć bramy,
Choć wiedział, że nawet tam nie będzie kochany...


Dodaj komentarz

Szybki kontakt:

Pozostaw zółtą karteczkę-wlepkę pod adresem:
Kraków, ul. Pawia 3 z id: #776AFFDA# oraz wiadomością. Jak nie zginie -- odczytam.

Ostatnie fotografie


Paproć
Paproć

Grzyb
Grzyb

  Więcej...