Życie - łańcuch Markowa - Michał Sternadel Życie - łańcuch Markowa

Światło: Zapal | Zgaś

Życie - łańcuch Markowa

Dodano: 07.10.2013, 15:46:02

Wyciskany jak połówka wytoczonej na dębowej desce wcześniej w całości cytryny, miażdżony przez żeliwne dłonie w pięści ułożone, uderzany na wpół przytomny toporem rzeczywistości, owiany niezrozumieniem i najzwyczajniej w świecie - zmęczony, siedzę (chyba bardziej przez pomyłkę niż świadomie). Na wygładzonym już siedzisku tli się bunt przeplatany niemocą i natychmiast stłumiony mocnym razem, otwartą ręką w lewy policzek: "Ej! Co tu robisz?" - odzywa się wewnętrzny głos odważnego, chełpliwego siebie - "Idź! Krzyknij! Trzaśnij drzwiami!". Zadufanie szybko oblewa wiadrem zimnej, lodowatej wody - siedzę.

Zanikam szybko, pytanie, na które każdy zna odpowiedź od tygodnia wciąż wali po małżowinie bezlitośnie, opadają już ręce, już nie chcę tego ciągnąć więcej, dość. Nagle słuchają wszyscy...

Całe życie w łańcuchu Markowa, całe to życie, które nie może być inne. Życie zdeterminowane wyborem narodzin, planowaniem lepszych dni, aż do śmierci i ogromnej pustki własnego psyche. Jeśli ktoś uważa, że życie to teatr wyborów - cóż, tak bardzo się myli, pierwsze skrzypce zawsze gra wybór pierwotny, z reguły nie Wasz.

Poczekam, aby ktoś pogonił mnie patykiem lub motyką, niczym łasego na cudze truskawki amatora grandowania. Na pozytywne pobudzenie z własnego wnętrza już raczej się nie doczekam chyba, chcę spać.


Dodaj komentarz

Szybki kontakt:

Pozostaw zółtą karteczkę-wlepkę pod adresem:
Kraków, ul. Pawia 3 z id: #776AFFDA# oraz wiadomością. Jak nie zginie -- odczytam.

Ostatnie fotografie


Paproć
Paproć

Grzyb
Grzyb

  Więcej...